500 rajdów Artura

Spotkanie jubileuszowe z okazji mojego 500. rajdu roztoczańskiego w gościnnym „Zaścianku” w Suścu już za nami! Bardzo dziękuje wszystkim gościom za przybycie! Zebrało się nas 25 osób (do końca dotrwało 20), niemal wszyscy to przyjaciele z Grupy Turystycznej Roztocze (GTR).  To właśnie od Was dostałem w prezencie unikalny album „50 twarzy Artura, 500 rajdów Artura” zawierający faktycznie 50 zdjęć z licznych rajdów! Wielki dzięki!

Oglądaliśmy filmy i slajdy (analogowe i cyfrowe), które nie tylko dokumentują 30 lat mojego wędrowania po Roztoczu i Polsce, ale też liczne wycieczki zagraniczne. Wybraliśmy się we włoskie Dolomity (m.in. Piz Boe, Marmolada, wodospady rzeki Fanes), austriackie Wysokie Taury (m.in. wodospady Krimmla, Grossglockner), jaskinie (m.in. największa lodowa jaskinia świata Eisriesenwelt w Werfen w Austrii, jaskinia Punkevni w Morawskim Krasie w Czechach, jaskinia Aragonitowa na Słowacji, Grotta Gigante we Włoszech i jaskinia Postojna na Słowenii) i w wiele innych miejsc. W ciągu ostatnich lat pokazuję właściwie tylko zdjęcia z najnowszych wycieczek, tym razem była okazja do przekrojowej prezentacji.

Dodam jeszcze, że o ile samo spotkane było bardzo udane, to pechowy były sam początek i koniec.
Początek, bo nabyte specjalnie na tę okazję białe prześcieradło, na którym miałem wyświetlać slajdy, okazało się posiadać gumkę ściągającą. Czegoś takiego nie da się rozwiesić na ścianie. Na szczęście Wiktor poratował nas materiałem zastępczym - no i mieliśmy w końcu ekran.
A koniec?
Z uwagi na gęstą mgłę, która ograniczała widoczność miejscami do mniej niż 50 metrów! W tych warunkach jechaliśmy z oszałamiającą prędkością 60 km/h i to w porywach z górki.

Artur Pawłowski

Miło nam było gościć na niezwykle sympatycznej imprezie zorganizowanej przez naszego grupowego kolegę Artura  Pawłowskiego. Arturze - życzymy Ci kolejnych udanych wypraw, wspaniałych wrażeń - a nam udziału w kolejnych podobnych jubileuszach.

Grupa Turystyczna Roztocze