Z inicjatywy Edwarda rok zakończyliśmy miłym akcentem roztoczańskim. Kilkanaście osób w słoneczną sobotę spotkało się w Kosobudach, aby wspólnie powędrować roztoczańskimi lasami.
W sobotę, 9 listopada 2013 r. odbył się nasz główny, doroczny rajd po Roztoczu Południowym. W Werchracie spotkało się tym razem ponad 70 osób. Wędrowaliśmy w poszukiwaniu śladów nieistniejących już wsi. Miejsca, gdzie się znajdowały, można poznać po śladach fundamentów zabudowań, zdziczałych drzewach owocowych, a także zagubionych w lesie krzyżach, niegdyś przydrożnych.
Wędrowaliśmy wspólnie po dzikich ostępach Puszczy Solskiej nad roztoczańską rzeką Tanwią.
Odwiedziliśmy miejsca związane z bitwami powstańczymi i walkami partyzanckimi. Były spotkania z historią, legendą i puszczą pełną nimf i wilkołaków, która szumiała tu przed wiekami i szumi...do dzisiaj.
Deszczowa pogoda nie przeszkodziła nam w odwiedzeniu kolejnych cerkwi na Roztoczu w ramach tradycyjnego już rajdu samochodowego.
Wszystkie zaplanowane do obejrzenia obiekty były dla nas otwarte - Narol, Bełżec, Hrebenne, Kornie, Siedliska. W tej ostatniej miejscowości zwiedziliśmy również muzeum. Na zakończenie dotarliśmy do ruin cerkwi w Lubyczy Kniaziach - uwiecznionych na pamiątkowym znaczku.
Jak co roku w maju, gościliśmy w Majdanie Sopockim na zaproszenie naszego Zająca.
Zebrała się nas grupka 14 osób, a na różnych etapach tego spotkania dochodziło nawet do 17. Głównym przewodnikiem był Zając, a jego dzielnym zastępcą - Dziubek. Jak na majówkę przystało, pogoda dopisała i w sobotę rano wyruszyliśmy na szlak w kierunku rezerwatu Nowiny.
Wędrowaliśmy znowu wspólnie po Roztoczu Wschodnim. Pomysłodawcą rajdu był Zdzisław. To on zaproponował trasę i on nas nią poprowadził. Prognozy pogody uprzedzały, że rajd będzie rzeczywiście zimowy. I taki był. Przy lekkim, kilkustopniowym mroziku pokonaliśmy kilkunastokilometrową trasę. Chętnych do wspólnego wędrowania i tym razem znalazło się całkiem sporo. Naliczyliśmy czterdziestu dwóch uczestników rajdu. Dzielnie na całej trasie towarzyszyły nam dwa pieski.